MASKARADA

caly swiat to scena
a ludzie na nim to tylko aktorzy
kazdy z nich wchodzi na scene i znika
a kiedy jest na niej gra rozne role

WILLIAM SHAKESPEARE
("Jak wam sie podoba" 1598-1600

wtorek, 20 grudnia 2011

TYLKO MI ANIOLOW BRAKUJE




i zeby nie bylo ze, ja taka sierota jedna jestem ,ze ciagle cos mi sie przytrafia
zdjecia troche niewyrazne ale to Mikis robil -az mu sie rece trzesly zebym sobie cos ta wiertara niezrobila heheheheheheeh
. wzielam sie wkoncu za dekoracje domu ,pomyslow bylo mnostwo i takie rozne style mi sie pomieszaly ,ale co tam taki misz masz tez jest fajny.
 Powyciagalam strychowe swiateczne paczki i wzielam sie za dekoracje ,i tu jakos mnie zastanowienie wzielo ze cos malo tego wszystkiego.W zeszlym roku robilam juz od listopada-wlasnie sprawdzilam w poprzednich zeszlorocznych postach. Jak tak ogladam to brakuje mi tylko pare rzeczy ale jakze istotnych wiec, chyba dzisiaj wezme sie wkoncu do roboty. Domek piernikowy musi byc nie ma to tamto ,i mikolaje .Wisialy w zeszlym roku w kazdym miejscu ,pchaly sie drzwiami i oknami a wtym roku kiszka jakas. Pomocnikow mialam do mojej roboty, pilnuja sierote zeby cos jej sie nie stalo znow.





Ale ja tak mysle tragycji musi stac sie zadosc. Ja zawsze chora na swieta jestem wiec w tym roku jakos tak dziwnie ,ale co ja bede wywolywac wilka z lasu.Lapka wyglada jak  maly prosiaczek ,rozowiutka taka ;) to chyba wystarczy ,nawet rekawice kuchenne do zmywania  kupilam zeby, zakryc szpetote i nieprzeszkazaly w pracy bo "zmywarka moja" przenosi sie do cory na dwa dni piec ciasta , kaczusie, gusie i indora ehehhe. Mi zostaje ladnie wygladac i przystoic chalupe .Gosci sie spodziewam na swiateczne dni. Z powyzszych zdjec widac ze cos ta moja fryza sic ! i o ciuchach niewspomne, nie bardzo na swiateczna pore . Trzeba sie wziasc W karby i zrobic z siebie czlowieka. W domu jakos juz powoli ogarniete.Pozawieszlam, poustawialam wiekszosc.Za duzo nie moge bo Maya araz chwyta ,wacha wszystko .hehehe. A mialam jeszcze napisac o  naszej Belli ,rosnie na kochanego psiaka i tez dostala ustrojke na swieta. W pracy juz mam wolne do Nowego Roku ,wiec moge sie wyrzywac tworczo. To tyle nadzisiaj .Chce upiec  jeszcze dzisiaj  pasztet i lukrowac piekniki ale czy mi sie uda? przy takich pomocniakach no i Maya  od dzisiaj ma koniec szkoly wiec zimuje u babci.

 wszystkie zwierza jak zwykle kolo Mikisa
tylko Kidrus rozlozyl sie zapobiegawczo na fotelu obok zeby mu Bell przypadkiem kesi kesi niezrobila haha

 zrobilam gwiazde z aniolkiem w srodku tylko te zdjecia jakos mia takie niewyrazne wyszly .



 prezencik od Mikisa w zeszlym roku stal pod choinka -na fali mojej dekoratorskiej pasji
 a to juz moj kacik w salonie .
 anioly przycupnely na butlach jak co roku i pilnuja zeby ktos za duzo nie pociagal.;) Nalewek

pracy mam jeszcze ogrom bo, jak zwykle zamowienia na sama koncowke przychodza ,wie lece grzebac
pozdawiam juz prawie swiatecznie  majowababcia