Spokojnie to awaria samopoczucia przed dniami x.hee. Ledwozywa bylam i jeszcze dostalam jedna zla wiadomosc i tak mnie ponioslo ze lepiej nie mowic. Ale skonczylo sie jedno moje zastepstwo w pracy ,ktore wykanczalo mnie psychcznie i fizycznie . Jestem wolna, wolna narazie co prawada do poniedzialku .W poniedzialek zaczynam nowe zastepstwo ale to juz na 10.00 wiec dla mnie ok.Wracalam z pracy chyc na sofe i dupsko takie ciazkie sie robilo jak ze stali. nic mi sie niechcialo robic ,tylko lezec i lezec .ale jak ja leze to musze lapskami machac bo inaczej mi sie nudzi .W tym czasie wydlubalam sobie skarpeciny z anilianki.
w lewej Maya chodzila chyba widac nie? hehe
Nogi moje "zgrabne" jechaly na kolowrotku i zimno lekko bylo w paluchy. Wciaz jeszcze siedze nad moim szarakiem ,krece i krece malo ubywa a wrecz jakby przybywalo runa.
Pogoda ladna i nie za zimno ,bez skarpetek sie dobrze chodzilo ,a ja nie moge noscic obcislych bo mi zaraz nogasy puchna .Ale trzeba bylo wziasc sie w garsc ,swieta ida a ja tylko skarpetki wydlubalam hehe, wiec podnioslam "szafe" z sofy i jakby na zawolanie tel - znalazala sie dobra wiadomosc i wszystko rozkwitlo wokolo az sie znow zyc zachcialo.
Wszyscy maja dobre humory i tak sie kochaja ze, moze i mi sie troche udzieli chociaz. od patrzenia heheeh a oni tak moga caly wieczor hehe Kidros przylazi i molestuje i molestyje a jak ja sie zblize to daje dyla tylko podeszwy czarne widac hehe
.Znalazlo sie pare slodkich ciastek, deserow na pokuszenie (synek zawsze sie postara zeby matka mogla miec poczucie winy ze diete olewa) i duza czekolada .
eh trzeba porzucic cieple gniazko na sofie i brac sie za jakies fajne rzeczy do robienia a moze moje citra solv wkoncu wyprobuje.
pozdrawiam majowa babcia .
dziekuje z dowody troski ,pomagaja sie podniesc i juz ten "kibel "nie jest taki straszny . a rozowy to dobry kolor .
Czytam, czytam i jestem pełna podziwu. ja jak się zmęczę to nie dość że d... nie podniosę to jeszcze krzywa jak motyka a Ty piszesz z wielkim poczuciem humoru i jeszcze planujesz robotę.Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńNiezmiernie Mnie ta zmiana nastroju raduje....Pozdrawiam serdecznie Dorcia:)
OdpowiedzUsuńniech żyją dobre wiadomości, niech tylko takie będą!!!
OdpowiedzUsuńa skarpety równe, jak od linijki ci wyszły
a jakie fikuśne mają zakończenie
a forma kociasta- no piękna jest
Odpoczywaj więc Halinko....buziaki...
OdpowiedzUsuńHalinko cieszę się ze zmiany nastroju...a skarpetki super!!! Trzymaj tak dalej!!! Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń