MASKARADA

caly swiat to scena
a ludzie na nim to tylko aktorzy
kazdy z nich wchodzi na scene i znika
a kiedy jest na niej gra rozne role

WILLIAM SHAKESPEARE
("Jak wam sie podoba" 1598-1600

piątek, 27 sierpnia 2010

MOJE LAST "MYNET"

I jak tu niewierzyc w dobre intencje dziecka wlasnego.Moj kochany malutki syneczek zeby poprawic matce humor( a bo ty ciagle w domu siedzisz ,wyszlabys gdzies na miasto na zakupy) zakupil bileciki na samolot do Polski dla mamusi i tatusia. Hurrrrra,no fajnie tylko co ja zrobie z moja ksieciowoscia? a no i sie okazalo wszystko zalatwione tylko zeby sie starych z domu pozbyc,impreza jakas sie szykuje czy co? Sisi pojdzie do Patry ,ksieciunio zostaje ale bedzie dokarmiany w domu .Kwiatami sie zajmie sie  syn osobisty i jak tu niejechac?


molo w Brzeznie










zdjecia z sieci bo mi sie niechcialo szukac w moich zasobach
to jest to do czego tylko tesknie oh plazo moja kochana i ul .Dluga


no jakos nie mam weny ale jak mus to mus. Oj mamo pitolisz ,ciagle wzdychasz ze chcesz na plaze ,nad wode masz darmowy( sponsorowany wyjazd)to spadaj i atmosfery nie psuj podsumowal moj syneczek.I niewiem jechac ,nie jechac na dwoje babka wrozyla. Mam opory ,jeszcze czas do 8 wrzesnia zastanowie sie. Choc tesknie to  raz a dwa to  jakos boje sie ruszyc z domu.Nie tam ze syneczek imprezki bedzie robil ,niech robi ma 20 lat-prawie dorosly,a co tam.ale moj wewnetrzny bzik jakos mnie buntuje.Sama niewiem,pomysle........................... a kaszuby czekaja i grzybki ,lasy ,oaza spokoju no i ja mam zrobic ? nieche zrobic przykrosci synowi i maz juz sie ucieszyl ,nawet dowiedzialm sie ze urlop zabukowany .przeglosowali mnie.ale mnie wciaz wapliwosci nachodza albo to moja cholerna depresja mnie meczy ,do d.......py z taka choroba. No i wiersz na poprawe








czy jest gdzies piekniej na swiecie? nigdzie .!!!!!!!!!!!!!!!!!
no ale tam gdzie dom twoj tam i serce twoje....
 i zeby ktos niepomyslal ze jestem cyniczna -to prosze zdjecia centralnej sciany w moim salonie




moje wsiowe madonny -siostra mi zrobil na dekach z tartaku koscierskiego i na drzewie wyrzuconym przez morze-sama zbierala rano na plazy ahhahahaha

i czego ja glupia rycze ?????????????????????????????????????????????????????//
humoru znalazlam na stronie o kaszubach ,jak sie przeczyta to juz wie sie skatka ja sem haha


KASZUBY





Złościsz się, biegasz, masz dosyć życia,



Wśród pisków opon, klaksonów wycia.



Stary czy młody, szczupły czy grupy,



Rzucaj to wszystko jedz na Kaszuby.







Tam między Bytowem, a Kościerzyną



Wśród pięknych lasów, jezior i rzek



Jak w starej bajce dni Ci popłyną,



A spokój, to jest najlepszy lek.







Stwórca, gdy kiedyś stworzył świat,



Wszystkiego troche Kaszubom dał.



Mamy więc góry, rzeki, doliny,



Morskie plaże i polskie dziewczyny.







I dobrych ludzi dumnych i szczerych,



Którz przez wieki swe charaktery



Kuli wśród pracy, znoju i łez,



Przez długie lata po życia kres.







Po co zamorskie robić wyraje



Zwiedzać pustynie czy inne kraje,



Ja wolę patrzeć jak bocian lata



śni mi się strzecha i swojska chata.







To, co po ojcach myśmy zastali,





Dał Bóg Polakom by to kochali,



By swą tradycję mieli wciąż w cenie



I szanowali swe polskie korzenie.







W. Piechówka

6 komentarzy:

  1. No kochana to my w Pl sasiadki bylysmy, plaza w Brzeznie , Dluga... kilkanascie lat bardzo blisko Brzezna mieszkalam, potem na Przymorzu wiec wszystko w okolicach , a teraz na wsi kaszubskiej :)
    A depresji powiedz stanowczo NIE i kopnij ja w d... Usmiechnij sie i patrz na pozytywy. Syn Ci niespodzianke uszykowal, odwiedzisz swoje miejsca za ktorymi tesknisz poodychasz najlepszym kaszubskim powietrzem :)) Nic tylko pakowac walizki i na lotnisko!!!
    Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  2. dzieki ci kochanie za te slowa,naprawde bym chciala ale wciaz buntuje sie moje wewnetrzne jestesctwo. a ja juz wczesniej pisalam ze sasiadki bylysmy w twoich komentarzach.odrazu poznalam ze na moich ukochanych kaszubach mieszkasz. ja prawie cale zycie mieszkalam w Brzeznie a moj maz na Przymorzu.dopiero kilika lat temu przyjechalam do Angli do meza i zostalam bo tutaj teraz mieszka moja rodzina.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja kiedys zmagalam sie z tym paskudztwem i bylo bardzo zle, ale udalo mi sie przegonilam to w diably i wierze,ze Tobie na pewno sie uda. a czasem warto po pomoc isc do fachowca :) Trzymam kciuki i udanego wypadu do PL

    OdpowiedzUsuń
  4. chodze do tego cholernego weterynarza juz od 4 lat z przerwami.raz jest dobrze raz zle .ale ostatnio mnie trzyma juz prawie rok.biore leki i sama sie podnosze na duchu mam kochana rodzine i Maje co chwili spokoju niedaje a jednak gdzies tam czai sie w nocy spac niedaje a w dziem neczy wysokim cisnieniem i trzesiawka.ale nic to dam rade .przeca kaszebska baba jestem nie?
    ahhahahahahahahaha

    OdpowiedzUsuń
  5. Tym bardziej jedź. Depresja zapomni gdzie mieszka.A Twoje strony znam, bo często w nich bywam w okresie wakacji.To po Mazurach, drugie moje ulubione miejsce.Podoba mi się wystrój miasteczek i ta Wasz fajny język.Pozdrawiam ciepluteńko i życzę miłego pobytu w PL.

    OdpowiedzUsuń
  6. dziekuje ci Gosiu ,znalazlas przepis na nalewke?w poprzednim poscie.

    OdpowiedzUsuń