PRZEMYSLENIA "STAREJ BACI"-CZYLI DUMANKI NAD ZYCIEM

No i naszlo mnie na pomyslanki -wymyslanki.wczoraj siedzialm sobie w ogrodzie z Maja hhahaha znaczy sie chcialam posiedziec ale czy taki maly szkrabek da posiedziec.A bacia to, a bacia tamto a to jeszcze cos tak ze glowa jak kolowrotek lata.

Wyrywalam chwasty bo jakos sie zaroslo sie moim kwiatom moim kwiatom a Maja dawaj za kwiaty wyrywac.Nasturcje i dzwonki jednym ruchem trach i pedy w powietrzu ale nic to -porobilysmy wianki na glowe hahahah( patrz poprzedni post) .trovhe sie pobawilysmy sprzatajac wybieg

Lawendy jeszcze ostatnie pedy do sciecia zostaly to bede jakies smierdzki to szafy -albo o nie nie juz mam pomysla moj pomyslowy dobromir znow mnie poknal w glowke.hahahahaha .zaraz pokaze co mi sie tam wymyslilo a ja od pomyslu do realizacji szybka jestem a czasem kiwitnie mi w glowie i kwitnie ze az boli tylko zrealizowac.
 sie niechce.I tak idac dalej zbieram ja sobie potluczona porcelane czyli kubki talerze i tam roznosci co sie stlucze to laduje w ogrodzie pod lawka apokazna kolekcja juz jest hahahaha. a no i jeszcze moje wczesniejsze prace deseczki na ktoych tenowalam decu ladne byly.i tak razem myslac wyszlo oto takie cos no podoba sie czy nie????????????/

i tak usiadlwszy sobie na fotelu bujanym mysle i mysle co by tu skubnac na PREZENTY SWIATECCZNE bo juz przeciez trzeba by sie przygotowac.ostatnie czasy w moim mikolajem to byly niewypaly na ostatnia chwile.Polecialam dzien przed wigilia na zakupy i co kupilam to samo co z zeszlym roku.Taka zaklepana umyslowo bylam ze nawet niepamietalam ale to wszystko przez poprzednia prace ,ktora mnie wykonczyla.Mikolaj w postaci Maji dal wszystkim prezenty i wtedy corki tylko sie na mnie spojrzaly ,oczy wywalily jak stare wrony-eeeeeeeeeeeeeeee znow to samo co w zeszlym roku.A ja sie ucieszylam ze prezenty mi sie udalo kupic tylko zapomnialam ze w zeszlym roku byly te same kuferki z kosmetykami.ahhahahahaha no przydasie dla kazdej mlodej kobiety tylko ile mozna dostawac wciaz te same prezenty ,tez bym sie zezloscilahaahahhaahahhahahahhahahhaha.Wiec tak siedzac sobie i myslac co tam dziolchom podsunac od mikolaja i przyszly mi mysle czarne.Co roku ten sam dylemat dobrze ze juz teraz przyszedl mi do glowy,no bo tak co kupilc komus co ma wszystko no moze cos zrobic ale co?
decupaze eeeeeeeeeeeeeeeeeeee to twoje wymysly i co ja zrobie z butelka lub jakims innym gggggg.............. ( domysl sie sam czlowieku )
moze jakis swterek albo czapka i komplecik eeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee takie ............
no dobra no to moze cos uszyje .no ale co? koszule nocna nie nosza hahaha.i wez tu czlowieku badz madry. Mysl wal glowa w mur tylko guza nabijesz i na mysl ci przyjdzie jakis fajny turban a nie czapka welniana.Tylko zeby to jeszcze chcialo nosic.

no to co kosmetyki odpadaja ,hahaha no moze jakies ciuchy bo zadna porcelana nieprzejdzie .I tak mysle moze by bizuteria jakas no cos orginalego zeby bylo.U nas jak wejdzie sie do sklepow to wszystkiego pelno tylko ze mi jakos nie podchodzi.no chyba ze ksiazka jakas i sliczna zakladeczka bo przeciez dywanu nie dam chociaz wlasnie robie ze skrawkow materialu. a jakbym pewnie dala wyszywane serducha to by mi padly na zawal.hahaha.No i mysle a moze ostatni krzyk mody co? zrobic filcowa torebke i jakas zawieszke do tego .Komplecik szalik i rekawice z kolorowej wloczki .Podgladnelam w sklepie za uuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu ceny ale da sie zrobic;). no i co jeszcze co jeszcze zeby tak golo nie bylo.Wlosow malo mi zostanie na glowie choc i tak prawie lysa jestem.haha dla chlopakow i Maji to sprawa prosta.Mikis dostanie sweter , Adrian hmmm hmmmmmmmmmmmm no co tam Adrian -ano jeszcze sie pomysli.a Maji uszyje maskote jej wielkosci ostatnio lubuje sie w pika czu to bedzie pika czu z polaru i moze dresik z polaru dla Maji. I  jakos to zleci jest jeszcze troche czasu lecz czy aby napewno czy prezenty beda dobrane czy uda mi sie to zrobic oj oj ojo moje wlosy zycze milego poniedzialku .ide robic cos no bo te pikaczu i te swetry i tam cholera.........................................