A KOMU BY TAM SIE CHCIALO SPAC? TAKIE WSPARCIE .

Mezowe wsparcie .Poszedl kochany do sklepu i wrocil z prezentem dla zony.haha -tylko juz kochanie nie wymyslaj zadnych nowych rzeczy co?zostan ty sie juz przy szyciu co? kolowrotek ,worek welny .karton na przybory .maszyna -cala kuchnia zawalona matrialami,kosz z welnami milion zaczetych skarpet ,wszedzie cos uszytego.decupage -wszedzie butle i fabry. filcowanie i wyszywanie kobito co ty jeszcze wymyslisz ?a ja mam juz w glowie pomysl jak zredukowac reszty materialow z szycia .tkactwo moje panie ,tkactwo to przyszlosc narodu hahaha. moja pierwsza welna uprzedzona ,wprana czekana zwiniecie i to do tego alpaka. kacik robociary-przeciez mowilam kiedys ze nazywam sie prawie Kwiatkowska co zadnej pracy sie nie boi. sweterek robie na letnie dni.Zwalilam wzorek od Zdzichy .Ogolnodostepny wiec bidy nie ma. i ala zajawka torebki .moze spodoba sie pewnej wygadanej dziewuszce w Polsce? no ludzie ale mam dzisiaj wsparcie ze strony meza no .poszedl spac cholernik jeden a mi do gowy pomysly takie przyszly ze sen moj to chyba jeszcze w Australii jest hahahha. Sama niewiem za co sie wziasc. Chlop od rana w domu,spraw mialam troche na miescie no i dzien pracowniczy dzisiaj byl.Trzeba zarabiac na te wszystkie materialy. Poszlismy z Mikisem na spacer jak co rano do parku a tam patrze babeczka popyla z pieskiem hahaha znajoma taka jakas,przygladam sie blizej sweter poznalam hahha, spotkalam ja we wtorek na kursie przedzena welny. Zesmy sie usmialy z siebie ,bo ona tez codziennie z pieskiem chodzi i dopiero musialysmy sie tam spotkac zeby teraz pogadac hahahah.No i oczywiscie wrazenia, wrazenia i miala to samo co ja- cala noc przedla welne .Jacie krece co za baby no -tak mowi moj Mikis -chlop wrzechstronny w obsludze pilota telewizora. No ale nie bede na niego za duzo narzekac bo jednak jakies wsparcie daje oprocz spania. Jutro juz do pracy idzie a ja moge wtedy craftowac ile mi sie zamazy,choc znalazlam znow ogloszenie ze szukaja craft ladies ,wiec chyba polece i obadam oco chodzi .Wrazie czego sie zapisze. Moze czegos ich naucze hahahahahah.ale sie zarozumiala zrobilam po jednym pochwaleniu ze przedzenie mam we krwi. No dobra kobitki biore sie dalej za szycie i przedzenie i w miedzytakzwanym czasie decupazuje,wiec robota leci jak z bicza trzasl.tylko musze troszke cicho bo mecizna spi.;) jutro mam Maje wiec chyba bedziemy budowac rame do tkania .na pierwszy ogien mysle dac nieudane strzepy welny i resztki materialow.niech sie Mikis cieszy ze sie pozbywacbede graciarni hahahhahahahahahahah buahahahhahahaha.

pozdrawiam nocnie .