a od poniedzialku wzielam sie na totalne przerabianie wszystkiego,co smiec to won zeby Mikis nie mial problemu z gadaniem mi ze to niemy w smieciach.Oczywiscie dla niego smieci a dla mnie skarby.A jak cos zrobic,czy naprawic to zawsze -Hala a znajdziesz cos tam w swoim pierdolkach.i co ? jest.no ale ja znow nie otym .Rano wyszlam z Sis na spacerek i co widze ze sily wyzsze sprzysiegly sie przeciwko mnie. Ktos wystawke zrobil przed dom.Piekna rama od lozka przednia i tylnia.I wez sie czlowieku opanuj ,i smiecia nie zabierz.Zatachalam do domu obydwie .rozkrecilam i mam.szczebelki i deseczki jak sie patrzy.nawet mam plan co z tego bedzie tylko zeby czasu starczylo. Mialam jeszcze jeden plan jechac do Polski ale niewiem czy wypali bo urlopu niechca dac , zastepstawa nie ma a -tu same wesela. oj ojo jakos mi tak eeee nieszczegolnie ale jest jeszcze jedno wyjscie awaryjne i sprobuje z niego skorzystac hahahha.i dalej jak juz pomyslalam zeby rewolucje zrobic i tak sie nagrzalam na zmiany ze pomyslam ze jak zmiany w glowie to i moze na gowie? i wzielam nozyczki i ciachnelam wlosy. Mysle ze jest dobrze.od zawsze tak mam ze jak robie rewolucje to zawsze zaczynam od wlosow .Kiedys mialam piekne dlugie warkocze na zakonczenie podstawowki .z tych warkoczy zrobil sie busz na glowie czyli trwala hahah .modna byla w tych czasach."sto lat przed murzynami" to bylo. Potem poznalam Mikisa obcielam na krociotko.Chlopak plakal po moich wlosach jeden dzien . Potem kiedys znow chcialam zrobic rewolucje i obcielam sie na koguta czyli tak wycielam wlosy nad uszami do lysego ze teraz chlop moj ze smiechu prawie umarl ale jego ojciec wzial brzytwe i ladnie wszystko wyrownal .tez bylo ladnie.A potem jakis czas mialam znow dlugie wlosy czyli stagnacja byla w moim zyciu. Nic sie niedzialo to i wlosy roslyi tak nazmiane.Od 15 lat mam wlosy krotkie z przerwa na lekko dlugie do ucha ale jak cos mnie tknie to znow na krotko.Koleznka co mnie scinala wyjchala do Austaralii o tutejszych fryzjerkach wole zapomniec.To opwiesci na 4 strony maszynopisu.a ze ja obcinam wlosy wokolo z gorka od 20 lat to i machnelam sobie .i jak wam sie podobam.?
hahahahkaczorek heehhehe w uszach kolczyki autorstwa mojej siostry
zdemontowane ramy lozka .stolik bedzie na moje robotki.
moje ukochane roze.kazda inny gatunek.tylko ze mam problem wiedziec jaki.bo sa to kupowane z taniego sklepu po jeden pound ;).a ja tak kocham roze ze chodze wkolo i caluje je jak tylko moge choc kolcami strasza .
ta tutaj nazywa sie piotrus pan -wiem bo etykietka byla.sa to maluskie czerwone rozyczki takie tycie tycie.
a ta ma byc pnaca ,ale pachnie oblednie. musze pilnowac bardzo bo Maja juz pobrywala paki, z lili w tym roku to szit bedzie .Maja pozrywala wszystkie paki bo jej sie podobaly takie duze pachnace :(((((((((((((
pozdrawiam i uciekam szukac slonca.i jeszcze raz prosze was o cierpliwosc. szczegolnie Marzenke ;)
wasza majowababcia Halynka
Piekna fryzurka według mnie to cie jeszcze odmłodziła
OdpowiedzUsuńNo i fajna fryzura ci wyszla , Halinko..a z tym gromadzeniem przydasiow to wiekszosc z nas tak ma.twoj maz jest bardzo wyrozumialy, przyznac musze..kwaity jednak ladnie wygladaja...pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo pozytywna rewolucja , fryzurka super i jestem tego samego zdania co Ela , wyglądasz młodziej .
OdpowiedzUsuńRóże piękne , ja lubię wszystkie , no może trochę bardziej wyróżniam żółte i kremowe .
Tak mnie zaraziłaś tym sprzątaniem ,że zrobiłam porządek w swoich szmatkach i dodatkach , jeszcze zostały mi nici i to co Twój mąż nazywa śmieciami czyli skarby największe.
Pozdrawiam Yrsa
dzieki dziewczyny za komentarzeze ladnie wygladam moj szanowny mi nagdal ze kasy nie mam a na fryzjera wydaje.hahahaha.jak mu powiedzilam ze sama sie obcielam to niewierzyl,bo pamietal moj ostatni raz.przadek idzie wraz z decupagem .butelki i wszystko co sie da wykorzstac wykorzstuje narazie idzie powili bo tyle tego jest.hehhe
OdpowiedzUsuńtyś lepsza od fryzjera, ja mojemu móiłam:grzywka ze skosa i w pazurki, a mam prostą i bez cieniowania, ot co
OdpowiedzUsuńale róże piękne są! pachną?
udanego dnia
Fajna fryzurka, zawadiacka nieco :) Buzia młodsza i szczuplejsza (może to też od diety?) Fajnie, że masz power do porządków, też bym tak chciała... Ujawniam sie niniejszym jako podczytywaczka, to mój pierwszy komentarz. Musiałam napisać, bo mi się naprawdę podoba :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam z dusznej Warszawy :****
Ewa