PORANEK W GACIACH.czyli wyrozniam sie.

Siedze sobie na moich salonach w gaciach babcinych jeszcze nie do konca rozbudzona ,spac mi sie chce ale rano jak Mikis wychodzi do pracy to i tak musze wstac i wypic z nim kawusie ;). no to siedze przegladam wiadomosci ,przegladam blogi i tak mysle ze czas wkoncu napisac pare slow o wyroznieniu ktore  dostalam od Eli 17-co piekne rzeczy wytwarza,cudnosci poprostu. Ogladac je moge ale brac sie nawet niezamierzam. ale wracam do wyroznienia ,trzeba cos napisac. Duzo kobitek dostalo to wyroznienie wiec nie bede sie rozpisywac o zasadach bo zawsze sa takie same hahahahaha. na anglojezycznych blogach wyczytalam ze tam maja troszke inny opis co do wyroznienia .u nas juz kiedys takie cos krazylo ze trzeba bylo napisac o sobie.
i tak mysle co tu o sobie napisac.
znerwicowana nieogarnieta,spoznialska ,nieznosze przymusu jak mam cos zrobic cco naprawde musze to 10 lat sie ociagam ale jak wpadnie mi do glowy jakis fajny pomysl to wszystko rzuce i lece realizowac haahha bioraca 10 srok za ogon, kawoszka,zakochana babcia(jak wszystkie)
niecierpliwa, balaganiara (jak ja nielubie sprzatac ,strata czasu bo mogalbym w tym czasie np cos uszyc lub welenki naprzasc hahaha. uwielbiam Hiszpanie i podroze( kiedys dalej sie nie ruszylam jak na grzyby do lipusza) ahahaha jak ktos wie ochodzi  chodzi;) .balam sie gdziekolwiek jezdzic ,a teraz nie straszne mi nawet chiny.i co najwazniejsze uwielbiam moj dom. Ustawiac przestawwiac malowac ciagle cos w nim grzebac , biale meble na dobre zadomowily sie u mnie.Co do reszty wyrozniac juz nikogo mi sie niechce ,bo robi sie z tego taki lancuszek Antoniego. Uwazam ze blogi ktore odwiedzam ja wyroznione ,bo ja tak sie czuje kiedys ktos odwiedzi i zostawi komentarz.
tyle na dzisiaj pozdrawiam