MASKARADA

caly swiat to scena
a ludzie na nim to tylko aktorzy
kazdy z nich wchodzi na scene i znika
a kiedy jest na niej gra rozne role

WILLIAM SHAKESPEARE
("Jak wam sie podoba" 1598-1600

wtorek, 28 września 2010

WAKACJE Z PRZYGODAMI -ostatki piekne i gladkie czesc III

Dzisiaj czesc trzecia Puzy na sciezkach czyli ja kulka tocze sie( jestem na diecie wzielam sie za diete Dunkana zobaczymy co bedzie) teraz 2 tydzien pobytu. Znow pojechalismy z siostra i szwagrem na wies do jej domku.





 Grzybki grzybki oczywiscie,cos wspanialego chodzenie po lesie.Tego najbardziej brakuje mi w Angli ,choc odkrylismy z Mikisem przy pomocy naszych znajomych piekne lasy z jeziorami i grzybami -napewno tam bedziemy jezdzic. Odwiedzilismy Koscierzyne stolice naszych Kaszub i tradycyjnie Mikis kupil mi wymarzony prezencik szukaLam go tutaj ale niestety nie bylo. Dzbanek z podgrzewaczem i ukochanym kaszubskim wzorem.Filizaneczki i kubasy do kawy normalnie wymiekam.






 Wpadlysmy tez z siostra do ciuchlandu zobaczyc jakis szmaciary. Mojej siostrze ostatnio zamarzyl sie filc ,kupilysmy troche swetrow za 1zl !!! I dawaj filcowac , Danka filc miesza z gliniana bizuteria naprawde piekne rzeczy z tego wychodza.Jak tylko dostane zdjecia i moj kabelek do apatara to wszystko pokaze.Ah zapomnialam dodac ze na poczatku pobytu siostra moja osobista  zabrala nas na Targi bursztynu, oczy wylaza na wierch jak sie widzi te wszystkie pieknosci. Mikis kupil mi bursztyn ,piekny mleczny. Niestety byl wypadek i sie rozsypal na 3 kawalki. Ale bylismy na targach rolniczych i tam kupilismy klej do wszystkiegohaahahhahahhaahah(ale jest dobrytrzeba przyznac) ano i tu dochodzimy do targow rolniczych, kopalnia szelakich wyrobow ,ja napalilam sie na koszyk pleciony.Taki kartoflany jak to moj tata kiedys robil na ziemniaki do wykopkow(niestety sie nie zalapalam ,niema juz sily na robienie koszykow 81lat)





. Kielbasy ,szynki swojskie ,chleby wszelakiego rodzaju ,miody i rekodzielo no naprawde cos pieknego. i tu dochodze do sedna drugiego hahahaha. Z ramienia kola gospodyn wiejskich na targach byla tez nasza kolezanka .Pokazywala z kolezankami jedzeniowe uroki wsi. I nietylko bo byly tam tez nalewki miam miam i miody pitne i zaprawy grzybowe .oj duzo by wymieniac.Kolezanka nasza Kochana Ania poczestowala nas specjalami swojego kola.A ja ze szwagrem chodzilismy tylko nalewki probowac i ciasta ahahhhahahaah.No i ja jeszcze miod pitny( Mikis kupil mi jedna butle do domu -zapraszam na grzanca)no poprostu troche sie ubawislimy ja miodem a moj szwagier sliwowica na mirabelkach ,bo on degustowal sliwowice hahahahahahaha .






Troche bylam zawiedziona ze Ania niewziela swoich wytworkow do pokazania-robi piekne jaja strusie w decu i karczochy.Dzien wczesniej bylysmy z siostra u niej w domu. Chata wypas bez dwoch zdan i pokazyala nam jakie piekne rzeczy wyprawia hahaha. Jej coreczka Karolina notabene mieszkala i pracowala ze mna w Angli przez 2lata jest uzdolniona plastycznie.Dana chciala zobaczyc jak Karola filcuje .Toche sie usmialaysmy bo robi filc z kociego futra ( fajny pomysl ) i wogole ma piekne rzeczy




.Od niej przyszlo do mnie malowanie na szkle jakies pare lat temu. A przy okazji poszperalam w jej kolekcji serwetek i troche uszczknelam hehe.Eh co za wspomnienia. Bylismy tez oczywiscie w Sobieszewie na plazy.Zbieralysmy patyki na wytwory (Dana robi piekne malowane Jezuski i aniolki) a ja wpadlam na pomysl ze przydaly by mi sie guziki derwniane to moich filcowych swetrow i toreb no i tez jezuski i madonny i obowiazkowo anioly (szkoda ze nie moge pokazac ,ale co sie odwlecze to nieuciecze) Miks zbieral bursztyn .Rozkoszyowalismy sie pieknem polskiego morza.Tradycyjnie na grzybkach i w super tawernie na obiadek .Mieli tam piekne bursztyny wielkosci meskiej piesci no cuda naprawde



















.No i tak zlecial drugi tydzien.Strasznie zaluje ze niemam tego kabla ,bo juz narobilam pare rzeczy z tych serwetek i butelki i puzderka i pudelka i ozdobne sloiki .Ostatnio mam szal na Klimta.Wiem ze juz po modzie ale co tam mi strasznie sie podoba.No coz i po moich wakacjach .
pozdrawiam w milym nastroju


a tu male pokazy prac mojej siostry.














ps.niewiem kiedy tu wpadne poniewaz jestem w wirze walki ahahahano i niemam tego cholernego kabelka zo apataru i zdjec nie moge robic .ale jak tylko dostane to obfoce wszystko i wrzuce .