MASKARADA

caly swiat to scena
a ludzie na nim to tylko aktorzy
kazdy z nich wchodzi na scene i znika
a kiedy jest na niej gra rozne role

WILLIAM SHAKESPEARE
("Jak wam sie podoba" 1598-1600

niedziela, 24 listopada 2013

BIALO ,BIALO I CIUT KOLOROWO.

nie ma co duzo pisac ,wciaz probuje ogranac chalupe. wrzuce zdjecia bo mnie taka jedna molestuje ze chcesz zobaczyc jak oplywam w luksusy hahaha. a no i jeszcze jedno jutro mamy z Mikisem rocznice 31lat razem .
prezencik na te rocznice maly imbryczek na herbatke.
malenka szafeczka z porcelanowymi szufladkami.








tak wygladala witryna przed malowaniem. pedzelek i puszka farby zrobily cuda w przemianie .ale i tak Mikis musial poprawiac bo nie byl saba jakby swoich trzech groszy nie wtracil.



w trakcie malowania .podobal mi sie taki postarzony.




miejsce za sofa wciaz czeka na wene .ale mam czas cos wymysle


nowe zaslony do salonu. pomysl dopadl mnie w nocy.



a jak malowanie to i wkoncu stolik sie doczekal .az czekal dosc dlugo 4 lata.


no i taki final wybielania witryny.cudna ale jakos malo zagospodarowana .czeka jeszcze na jakas wene



i sypialnia.



do kuchni znalazlam cudny ociekacz na talerze.

  a tu finalnie JA. jak ogladam to cale zamieszanie w domu


pozdrawiam majowababcia

sobota, 28 września 2013

nowy dom nowe wynalazki

Potrzeba matka wynalazkow . A moze cos innego. Krece sie w kolko i ukladam , przekladam . A to mi niepasuje a tamto lepiej w tym miejscu wyglada . W pracy mysle co gdzie ustawie , co trzeba pomalowac , a co ewentualnie poprawic lub uszyc i juz wiem ze utkam sobie chodnik na korytarz . Poprzednia wprawka bardzo mi sie spodobala . Lezy miedzi pokojami i robi za. Brudolapa bo spodobaly mi sie wykladziny jakie widzialam u mojej hrabiny. Mikis vel kevin mowi ze mamy w domu sahare( takie kolor wybralam) co zmieni sie w asfaltowy chodnik. Mam nadzieje ze nie bo latam za kazdym paprochem . Zbieram odkurzam , mam nadzieje ze mi to zostanie. Bo na ten przyklad wczoraj nasz kocur tak sie cieszyl ze wrocilismy do domu( bylismy caly dzien w londynie . Paszporty zalstwic) ze wskoczyl na stolik wprost do kawy. No chcial sie biedny przywitac. Wszystko rozpryslo sie wokolo. Sciany zapackane , wykladzina zamiat sahary-kawa z mlekiem . Dobrze ze sie nie poparzyl kawa juz letnia byla bo niemoglismy sie nagadac po powrocie hahaha. Trzeba bylo wszystko szybko wyczyscic. Dobrze ze mam citraspot czysci elegancko.


pozdrawiam majowababcia
wciaz nie mam neta .pisze z komorki

środa, 11 września 2013

W DOMU WARIATOW .

 I zaczelo sie .przeprowadzka na calego . matko boska jak ja to ogarne to niewiem. wczoraj mial przyjsc gazownik niewiadomo o ktorej. CZekalam z utesknieniem na ciepla wode . chodzilam z kata w kat jesli mozna tak to powiedziec ,jest tyle gratow wszedzie ze katow to raczej nie widac. wyciagnelam moj nowy  "stary sprzet" do przedzenia i przedlam w miedzyczasie( dobre na nerwy stargane  hahahha) . Gazownik sie pojawil  ja uhahana .ciepla woda .powiedzial welcome in 21 centaury i tyle go widzieli. Mikis pracuje ,ja sama ,synek w pracy( e no dzisiaj ma wolne) bedzie malowal swoj pokoj . narazie pomalowalismy mu na kolor limonki wydzedl oczo&*(^$%^&).kupil sobie nowa farbe niby ma byc zielona ( fan lechii gdansk). corka pyta- mamo ale dlaczego wszystko na bialo -ojciec odpowiada . JAK W SZPITALU- JAK W DOMU WARIATOW -czyli normalnie.
pozdrawiam z pola walki majowababcia

zdjecie z jakiegos bloga 9 sorry ale nie pamietam gdzie to skubnelam.

sobota, 17 sierpnia 2013

MAM NIUSA !!!!!!!!!!!!!

Ludzi moi kochani mam niusa ,normalnie musze sie podzielic wiescia bo niewytrzymam . Dostalam chalupe , marzylam o swojej wlasnej nie wynajmowanej i stalo sie. Mikis vel Kevin az sie boi co teraz bedzie.hahahahah.
juz sie widzi z jak zasuwa odrana do nocy i spelnia moje zachcianki . Ale juz wiem ze teraz bede sie wyzywac w dekorowaniu .Matko jak ja to ogarne .kto ma jakies porady jak sie pakowac i przeprowadzac.










czasem trzeba zalozyc okulary zeby dostrzec to czego ie mozemy sie doczekac 
pozdrawiam majowababcia

piątek, 16 sierpnia 2013

KTO JEST W DOMU!!!!!!!

Moja pasja tworcza trzyma mnie dalej.Tak mi sie zawidzialo szyc i ubierac w latach 50tych. Sweterek skonczylam pasuje idelanie do wszystkiego.


sukiennka uszyta z materialu ktory kiedys wykopalam w charity szopie. Ladna zaslonka z tego wyszla do mojego cielska hahahha.



nastepny gorset .tym razem wyszedl naprawde dobrze ,pare bledow sie zrobilo jeszcze ale to dopiero 3 mam nadzieje ze z kazdym uszytym bedzie lepiej. 



z tego gorsetu akurat jestem zadowolona .dosc cienki i nie za wysoki,  nie sciska otluszczonych zeberek wiec ladnie ksztaltuje sylwetke .Nastepny znow bedzie czarny 






Manka mowi ze wygladam jak Krolewena Sniezka.hahah nawet pasuje bo ostatnio zaczelymy nadawac imiona . Moja mama zawsze chciala zeby moja najstarsza corka nzywala sie Henryczka wiec teraz Maja dostala to imie. Sisi zostala sie Dziesika bo to ponoc popularne imie strasznie a ona to nasza gwiazda. no i zostal nam dziadek i synus malutki hahha.tak sie zastanawilaysmy i zastanawialysmy jak ten dziadek moze sie nazywac i wyszlo ze Kevin. Tylko KEVIN mogl sie nazywac. no dobra zostal sie Kevinem .Synus sie pyta mamo dlaczego Kevin?

a odpowiedz jest prosta-.jak ja ide do pracy kto caly dzien czasem siedzi sam w domu?
i wyszlo szydlo z worka to znaczy Kevin z domu. A Maya znalazla imie dla Adriana - ty sie nic nie znasz ty jestes Silly Billy.hahahah



pozdrawiam majowababcia




sobota, 3 sierpnia 2013

DZIEN WOLNY -CZYLI WYSCIG Z CZASEM.

Sciagam sie dzisiaj z czasem ,zdaze, niezdaze ale lece z praca.Wreszcie wolne po prawie dwoch tygodniach pracy. Od rana praca wrze czyli Mikis przemianowany na Kevina w przerwach ogladania tv, pomywa a ja odgruzowuje chalupe. Matko jak czlowiek pracuje cale dnie to nawet czasu nie ma obejrzec sie co w tej chalupie ma,  ale nie ma tego zlego ,co by i tak dalej. Jako ze styl vintage wszedl mi w krew zabralam sie do robienia sweterka . Ma stworzyc komplet z nie uszytymi jeszcze spodniami i sukiennka ktora lezy do skrojenia. a tak na serio to przymierzam sie i przymierzam .musze miec czas, na chybcika to moge robic na drutach.



Manka mi sie trafia dzisiaj do pomocy robienia balaganu . Przegladamy ciuchy do prania i do ulozenia uprane hahhaha. jak wracam z pracy to juz tylko marzy mi sie wejsc pod prysznic i spokojnie zalec w lozku.
kupilam ostatnio halke do spodnic i sukiennek . Chyba sprzatanie przeniesie sie na inny czas teraz robimy pokaz mody . 




pogoda u nas prawdziwie angielska,  pada chmurzy sie no i dosc cieplo. na ogrodku troche mozna posiedziec i pogrzebac w ziemi. 
uciekam do sprzatania bo mi Manka znow wszystko rozgrzebie w pokoju. 
pozdrawiam majowababcia



środa, 31 lipca 2013

Vintage

Inna ja. Tylko fascynacje zostaly te same.Mysle ze tu wroce .


buciki








a teraz pomarze jeszcze o wolnym czasie na moje robotkowanie. jeszcze tylko miecias a potem urlop.po Urlopie  zmieni sie wszytko mam nadzieje.














to narazie. 





pozdrawiam majowababcia.