na poprawe humoru machnelam taka poduszeczke do szpilek. |
tort Mikisowy zrobiony na 18 mojej siostrzenicy.
i dwa ciasta ktore zrobilam po zostaniu calej michy kremu czekoladowego .niestety zjadlam to bezowe waga stala 2 tygodnie ale nie moglam sie powstrymac .ja kocham ciasta mojego meza miedzy innymi tym tortom zawdzieczam prawie 90 kilo hahahaha
pogoda ladna kawusia i ciasto w ogrodzie
dzieci zaczely wakacje wczoraj.Mayutka jako "Rampuzla " hahaha.babcia zrobila warkocze i dlugie wlosy z resztek tiulu po sukni weselnej.
stolik robie .wykladam malymi kafelkami.zniszylam go malujac na nim moje decu niestety.ale nie ma zlego co by na dobre niewyszlo.
i pare migawek z ogrodu.
no i wreszcie wymeczony patchwork. tylko moja Sisi wie ile fu.....kow na niego polecialo i ile prucia i igiel .ale skoncze go i zrobie jak trzeba .Mikisowi juz sie podoba i mowi masz czas kochanie masz czas.hahaha niedenerwuj sie.a zapowiada ze mam mu uszyc podobna dla jego szefa co nam niespodzianke zrobil ale o tym w innym poscie
lila tygrysia sie uchowala spod Mayowych lapek.babcia takie piekne moge sobie urwac? i jak nie patrze to juz niema
a i stolik nowy .p tym tez napisze ,zrobiony ze starej stolnicy i czesci z ram lozkowych ktore przytargalam do domu .teraz juz wszystko. uciekam na ogrod papapapapa
dobra koncze bo pogoda piekna ciasto trzeba w ogrodku rozpracowac i przyboczny maluje toaletke zanim slonce ucieknie.ale jeszcze zdjec bedzie i male komentarze do nich.papapapa.pozdrawiam Majowababcia Halynka