MASKARADA

caly swiat to scena
a ludzie na nim to tylko aktorzy
kazdy z nich wchodzi na scene i znika
a kiedy jest na niej gra rozne role

WILLIAM SHAKESPEARE
("Jak wam sie podoba" 1598-1600

sobota, 3 sierpnia 2013

DZIEN WOLNY -CZYLI WYSCIG Z CZASEM.

Sciagam sie dzisiaj z czasem ,zdaze, niezdaze ale lece z praca.Wreszcie wolne po prawie dwoch tygodniach pracy. Od rana praca wrze czyli Mikis przemianowany na Kevina w przerwach ogladania tv, pomywa a ja odgruzowuje chalupe. Matko jak czlowiek pracuje cale dnie to nawet czasu nie ma obejrzec sie co w tej chalupie ma,  ale nie ma tego zlego ,co by i tak dalej. Jako ze styl vintage wszedl mi w krew zabralam sie do robienia sweterka . Ma stworzyc komplet z nie uszytymi jeszcze spodniami i sukiennka ktora lezy do skrojenia. a tak na serio to przymierzam sie i przymierzam .musze miec czas, na chybcika to moge robic na drutach.



Manka mi sie trafia dzisiaj do pomocy robienia balaganu . Przegladamy ciuchy do prania i do ulozenia uprane hahhaha. jak wracam z pracy to juz tylko marzy mi sie wejsc pod prysznic i spokojnie zalec w lozku.
kupilam ostatnio halke do spodnic i sukiennek . Chyba sprzatanie przeniesie sie na inny czas teraz robimy pokaz mody . 




pogoda u nas prawdziwie angielska,  pada chmurzy sie no i dosc cieplo. na ogrodku troche mozna posiedziec i pogrzebac w ziemi. 
uciekam do sprzatania bo mi Manka znow wszystko rozgrzebie w pokoju. 
pozdrawiam majowababcia