MASKARADA

caly swiat to scena
a ludzie na nim to tylko aktorzy
kazdy z nich wchodzi na scene i znika
a kiedy jest na niej gra rozne role

WILLIAM SHAKESPEARE
("Jak wam sie podoba" 1598-1600

czwartek, 16 grudnia 2010

POD SZKRZYDLAMI ANIOLA

I jak tu niewierzyc w anioly. Nawet skrzydla oddaja swoje anielskie zeby poprawic komus humorek ;) prosze bardzo jakby ktos niewierzyl . Wczoraj mialam humorek robotny od rana tanczylam w kuchni.Potem ze slepym nad losowaniem i tak ladnie poszlo ,ze szczeliwa polecialam do parku pokazac radosna twarz swiatu. Moj slepy tez sie cieszyl ale juz mniej ,bo spineczke mial na wlosach co niekoniecznie musi ja uszczesliwiac.Wrocilysmy w dobrych humorkach ,pies zadowolony a ja usmiechnieta no wiadomo endofiryny uwolnione . Wlaze ja sobie z buciorami do domu a tam przesylka lezy. patrze ki czort ,mialam dostac krolika a tu taka niezapekata ta koperta no moze krolik tez nie duzego wzrostu?.Spogladam na nazwisko i jeszcze niekojarze ,kto i co mogl mi przyslac. NO I LUDZIE OCZY JAK 5ZL.TOZ TO PACZUSZKA OD NESKI.MOJEGO ANIOLA. PRZYSZLY KORALE ZAMOWIONE DLA MOICH COREK -NA PREZENTY POD CHOINKE. Otwieram drzacymi rekami niewierzac jeszcze ,bo przeciez Nesia mowila ze w piatek wyslala ( cuda cuda swiateczne chyba sie dzieja-moja paczuszka ponoc jeszcze niedotarala a wyslalam ze 2 tygodnie temu.a fffeeee wstydz sie Poczto Krolewska) wyciagam z koperty i co ?
prosze piekne opakowane prezenty .a jak pachna .ludzie az w nosie kreci ,wacham i wacham ,macam i dotykam . Niestety nie pokaze wam korali bo niechcialam paczek otwierac.jesli jestescie ciekawe to zerknijcie na blog u Neski www.dom-prawie-moich-marzen.blogspot.com .pytalam jej o pozwolenie czy moge zdjecia podkrasc ,ale niestety pewnie jeszcze spi bidulka.a ja poranna panna jestem ;)))))))))))))))))))))))))))))
no ale i anioly musza kiedys spac tym bardziej ze ma na glowie caly dom oranzerie i jeszcze piekne rzeczy towrzy. i najwazniejsze ,Nesia pamietala jak strasznie podobaly mi sie skrzydla aniola i co ?i MAM prosze bardzo cudownosci.
I jeszcze chcialam wam pokazac jak moja manufaktura dziala.Tutaj juz ukonczone lampioniki ida dzisiaj do ludzi.
znalazlam w moich zasobach a trzeba powiedziec ze pol szafy takie oto serwetki z Mikolajem i Rudolfem .Przelezaly troche i teraz wpadalm na pomysl zeby je wykorzystac.bo vintage juz mi sie przezarlo .wszedzie tylko vintage a mi sie chcialo radosnych usmiechow .i narobilam na prawie wszytkim co znalazlam.
bombki coprawda jeszcze w robocie ale napewno ez skoncze dzisiaj i pewnie zrobie wiecej .Sa takie slodkie i nastroj daja radosny .Mysle zeby zrobic pare i w okienku powiesic . no i jeszcze cialam wam pokazac co wytargalam ze skarbnicy mojej-czyli miejsca gdzie pracuje. prosze bardzo oto przerobione pudelko na butelke szampana .teraz skrywac bedzie lampioniki( ktos pamieta jakie i po czym) narazie sa jeszcze w robocie ,bo serwetki troche krzywo sie ponaklejaly i jak wyschly to widac zalamania,ale to da sie zamaskowac ,podpicowac troche i napewno beda sliczne
a tu Mikolaj jeszcze .znalzlam butelke po Filandii( wodka) i strasznie spodobala mi sie jej faktura ,taka pofaldowana . Kiedys w sklepie za 1 pound znalazlam lakier szybko schnacy ,(tylko ze glab nie doczytal bo sie ucieszyl ze tanio -ze lakier jest koloru niebieskiego heheheeh) i pomyslalm ze bedzie super wygladac tym bardziej ze mam Mikolaja na niebieskim tle doloze troche sniegu bo faktura pasuje, sniezynek i srebrnego gliterra i mam nadzieje ze uciesz kogos.Chce ktos przygarnac?pokaze jak skoncze moze komus ie spodoba.
to ja juz sie zegnam ,macham do was moimi anielskimi skrzydlami ppaaappaappapa