Niewiem czy to tylko ja czy inne te tak maja.Chyba sie przerobilam swiatecznymi wyrobami.Nic mi sie narazie niechce robic.Wogole nic.Ale dzisiaj postanowilam wam pokazac moje butle ktore pojda do mnie do pracy.Nasz zajazd jest pieknie udekorowany ,naprawde ladne dekoracje swiateczne tam maja, moze jeszcze wrzuce pare zdjec przed swietami wiec mysle ze beda tam pasowac.. A teraz prosze oto moje butle .Robilam je pare dni -pomysl dojrzewal.Sciagnelam z netu free zdjecia ,ktore mi przypasowaly do stylu zajazdu. wystroj jest taki staro wiejski.
porobilam tez pare serduszek z mikolajem ,wypelnionych lawenda i tradycyjnie cynamonem skorka pomaranczowa ,gozdzkami i anyzem.
mikolajek naklejony papierem transparentym .juz lepiej mi idzie bo poczatki byly strasznie zanim skumalam jak bedzie najlepiej przyklejac.
a tutaj mala zajawka kursiku ,jak ozdobic swiece swiateczne i nie tylko
to sa aniolki z wosku. pieknie pachna wanilia .zeby pokazac jak sa male ,prosze jeden na pieknej raczce.
i cos domowego.Kidros moj ukochany poducza sie jak zrobic balagan w moim biurku.otworzylam biurko zeby posprzatac i dokumenty od nowego samochodu schowac ( samochod smiga jak zloto ,narazie sprawdza sie w ta okrutna pogode)wygonic dziada mi szkoda tak slodko spi.biurokrata 
pozdrawiam w troche lepszym humorze Halina
Jak na niemoc to całkiem nieżle ;)) Buziole
OdpowiedzUsuńWcale nie widać Twojej niemocy.Wręcz przeciwnie.Albo tylko kokietujesz? Ale butle piękne.
OdpowiedzUsuńTo ja taka niemoc poprosze!!! Niby nic nie robisz, a nonstop nowosci!! Cuda jakies ;)
OdpowiedzUsuńPozdarwiam zimowo!!!
Halinko , zbieg okoliczności , ale ja właśnie dzisiaj zlewałam nalewki do karafek i butelek , robię to teraz , aby przed świętami były "jak znalazł" . Czasem sąsiedzi wpadną złożyć życzenia , albo ktoś z dalszej rodziny , a wtedy naleweczka to świetny poczęstunek , zwłaszcza gdy mróz na dworze. Bardzo podobają mi się Twoje świąteczne butelki ,że też o takich nie pomyślałam , ale na przyszły rok to zrobię na pewno . Serduszka bajeczne , też mi się podobają takie obrazki jak ze starych pocztówek .
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci zdrowia i chętnie zobaczę zdjęcia z zajazdu -pozdrawiam Yrsa
ależ obłędnie muszą pachnieć te serduszka,butle piękne, podziwiam oj podziwiam
OdpowiedzUsuńhej dziewczyny to naprawde niemoc.nic mi sie niehce. te butle wymeczylam przez tydzien.a wogole to zagruntowane byly od lata.po kazdej warstwie moglam znow skoczyc do lozka.nie trzeba nad tym siedziec .malujessz schnie.lakierujesz schnie polerujesz i malujesz i schnie i jest hehe.wiec leze sobie nic nierobie no moze rekawiczki na 4 drutach.i tyle
OdpowiedzUsuńSerduszko jest śliczne. A te butekki-Kochana to dzieła sztuki. Jakie one są piękne.
OdpowiedzUsuńbuziaki