Z sila wodospadu wzielam sie dziasij za filcowanie poncza i niestety porazka na calej lini.Welna to zwelde ,,wygladala super do filcowania ,piekny wlos i wogole na pierwszy rzut oka wszystko jak ok. Jak tylko zaczelam odrazu sie kapnelam ze z tej chmurki to deszczu nie bedzie. Ulozylam caly przod umydlilam jak trzeba a ta diebelska welna ani drgnela.nie lapnie i nic.




a tutaj ju z misce po potraktowaniu ja wrzatkiem, mydlinami i kazdym rodzajem -wody zimnej i cieplej i wogole wszytkim co mialam pod reka. Ta cholera nawet nitki niezalapala .Tak samo wyglada przed jak i po filcowaniu, puch i tyle.Czyli dzisiaj poncza nie bedzie musze poszukac innej welny. A tak sie cieszylam ze sobie cos urobie.Humorek dzisiaj niedopisuje niestety. Jutro walentynki i wiecie co sobie kupilam drum carder hahaah teraz tylko musze Mikisa przekonac ze to on chcial mi to kupic a ja tylko prezent wybralam.A okazja byla bo kosztowal tylko 75 f ,gdzie na ebayu normalnie mozna kupic w przedziale miedzy 170-350.Okazja mi sie trafila to chyba za ten humorek .
i tak to wyglada welna na wynos.nagaje sie tylko do wyniesienia na ogrod zeby sobie schnela.
radocha na maksa.
majowababcia
hi hi ale maszyneria magiczna
OdpowiedzUsuńjedyne co mi znajome to korbka, przypomina te od maszynki do mięsa
Faktycznie maszyna jak się patrzy, a co do filcowania nie ma się co smucić następnym razem będzie dobrze, Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńHaluś takiej maszyny to żem nie widziała....ale muszę się jeszcze dużo uczyć:))) Szkoda, że filcowanie Ci nie wyszło. Pozdrawiam serdecznie!!!!!
OdpowiedzUsuńHej
OdpowiedzUsuńZ tą wełną to ci podpowiem że na moje oko to ona wygląda podobnie do takiej z owcy pomorskiej (na którą nacięłam się osobiście) i która według koleżanki jest cytując "włos puchowy wyewoluował z okrywowego" i próba filcowanie tego to coś w rodzaju najcięższego hardcoru ;-) Można się co najwyżej zrazić do filcowania :-/
pozdrawiam
Halinko - ja dostałam taką wełnę bardzo podobną, z tym, że u mojej włos jest taki karbowany, uprzędłam i porobiłam kamizelki dla dzieciaczków, ale też mam wrażenie, że nie do sfilcowania. Dla mnie to piękna wełna, ale nie wiem jak się nazywa i co to jest. Szkoda do filcu, lepiej to uprządź!
OdpowiedzUsuńTego drumka to zazdroszczę, fajna cena była!
Ale zasłużyłaś na taką niespodziankę!