U mnie duch swiateczny juz sie czai. Niewiem jeszcze gdzie ale juz sie obawil niezlym katarem i kaszlem. Rodzinka sie smieje no jasne matka to nic nowego co roku swieta -matka chora. a ja pomino bolu glowy jednak cos tam w domu probuje na swiata przygotowac
. Skarpety juz prawie na ukonczeniu ,poduchy na moja sofe juz uszyte teraz tylko dla cory i fertys
. Dzisiaj nagotowalam kapusty z grzybami na pierogi ,zrobilam farsz do miesnych i ugotowalam grzyby na uszka .Teraz juz tylko zostaje wszystko polepic . Wielkich przygotowan nie bedzie ,bo jenak zostajemy sami na swieta tylko z synusiem malutkim jak znam zycie to synus i tak do pracy wyleci. Dziewczyny ida z chlopakiami na angielskie swieta.Jedna jedzie do Walii a druga zostaje w Angli.Za to wigilia bedzie z pelna chata , a moze w swita sie gdzies wybierzemy na jakie wywaczasy a co tam. . Ostatnia szansa bo po Nowym Roku szukam pracy na pelen etat i mam nadzieje ze znajde cos sensownego ,albo rozkrece bardziej moj szyciowy biznes. Zrobilam znow troche zakupow slicznosci swiatecznych ,nie moglam sie oprzec -cudaki
i nowy projekt na krosienku.
dzisiaj krotki wpis
pozdrawiam majowababcia
no no no huk roboty odwaliłaś
OdpowiedzUsuńpoducha z Mikołajem w saniach i reniferkami- odjazdowa
a na krosienkach kolejny szal?
drewniane cudaki, hi hi nie dziwię się,że ci sie spodobały
KonKata
U Was tyle jest tych pięknych tkanin. Poduszki i kapa są cudne. I te wszystkie dekoracje - super. Życzę Ci sukcesów w poszukiwaniach pracy, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWitaj
OdpowiedzUsuńWszystko u Ciebie wygląda i pachnie świętami :)
Mam nadzieję że się nie przepracujesz :)
Serdecznie pozdrawiam Ilona
Hahaha, Majowa Babciu, Ty to masz chyba motorek w dupce:) I jeszcze na caly etat chcesz??? Buziol!
OdpowiedzUsuńPięknie u Ciebie!
OdpowiedzUsuńNo to do świąt jesteś właściwie gotowa. I jeszcze tyle dodatkowych robótek!
OdpowiedzUsuńHalinko - masz jak w bajce prawdziwej!!! Domek niesamowity!
OdpowiedzUsuń