prezencik na te rocznice maly imbryczek na herbatke.
malenka szafeczka z porcelanowymi szufladkami.
tak wygladala witryna przed malowaniem. pedzelek i puszka farby zrobily cuda w przemianie .ale i tak Mikis musial poprawiac bo nie byl saba jakby swoich trzech groszy nie wtracil.
w trakcie malowania .podobal mi sie taki postarzony.
miejsce za sofa wciaz czeka na wene .ale mam czas cos wymysle
nowe zaslony do salonu. pomysl dopadl mnie w nocy.
a jak malowanie to i wkoncu stolik sie doczekal .az czekal dosc dlugo 4 lata.
no i taki final wybielania witryny.cudna ale jakos malo zagospodarowana .czeka jeszcze na jakas wene
i sypialnia.
do kuchni znalazlam cudny ociekacz na talerze.
a tu finalnie JA. jak ogladam to cale zamieszanie w domu
pozdrawiam majowababcia
no i doczekałam się! nie sądziłam,że kolor może zrobić takie cuda!!!!!
OdpowiedzUsuńoglądam i zachwycam się wszystkim więc daruję sobie wymienianie, odwaliliście kawal DOBREJ roboty!
Dużo serdeczności dla Was i kolejnych x 2 takich rocznic!!!
uściski przesyłam
Dzieki kasiu tez zycze duzo wszystkiego
Usuńwow! no pięknie :) pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńSuper! A takie nocne pomysły to najlepsze pomysły na świecie:))
OdpowiedzUsuńPodoba mi się u Was w domku. Wszystkiego dobrego kochani na tę rocznicę. Świętować będziemy jutro razem ... tylko my o dziesięć lat więcej, kiedy to zleciało? :-)
OdpowiedzUsuńJa nie pamietam , ze to tak szybko wciaz poznaje mojego meza na nowo
UsuńOjej jak u Ciebie pięknie:))))Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy:)))Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńHalinko , cieszę się razem z Wami.
OdpowiedzUsuńDużo lat w zdrowiu i miłości.
Pięknie się urządziliście. Wspaniała metamorfoza regału!
Bardzo ładnie i przytulnie.
Ekstra ta paproć, chyba masz dobrą rękę do niej.
Życzę wszystkiego , co najlepsze:)
No wreszcie! Bosko!
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie Halinko :) Pięknie się urządziliście ....Tak przytulnie i kolorowo . Ociekacz wpadł Mi w oko cudeńko !! Kocisko też widzę już zadomowione i spi w najlepsze ...takiemu to dobrze hi hi . Pozdrowionka z zimnego i deszczowego Gdańska. Dorcia.
OdpowiedzUsuńdzieki Dorotko
OdpowiedzUsuń