MASKARADA

caly swiat to scena
a ludzie na nim to tylko aktorzy
kazdy z nich wchodzi na scene i znika
a kiedy jest na niej gra rozne role

WILLIAM SHAKESPEARE
("Jak wam sie podoba" 1598-1600

wtorek, 14 lutego 2012

WALENTYNKI SRYNKI

Wszedzie   trabia ze dzisiaj walentynki. Jakos to do mnie nie bardzo przemawia. Mikis mi dzisiaj od rana zapowiedzial -Zadnych prezentow nie bedzie ale ciasto musi byc i juz. No to trzeba bedzie sie sprezyc i cos podzialac. Mikis zawsze mi mowi i tak cie kocham caly rok ,bo kto inny z toba by wytrzymal. Rano juz na kolowrotku welne kreci,popoludniu szyje albo na drutach robi a w nocy jakies inne cuda wyprawia i tak caly tydzien a w sobote i niedziele idzie do pracy .No  kto by wytrzymal Tylko jakisWalniety hahahahaah.

No dobra a teraz bedzie o tym jak byc piekna co mi raczej sie nie zdaza bo ja zadna Andzielinia Dzuli nie jestem a nawet wiecej powiem kolo zadnej miss Pieknosci nawet nie stalam ale pracowalam w miejscu gdzie Aneta Kreglica szyla suknie na wybory pieknosci ( to chyba troche sie liczy ,nie?)

Do tej pory pamietam liliowa sukiennke z futrem w tym samym kolorze. No ale ja znow nie o tym. Dorotka z Malego Bialego Domku zaprosila mnie do zabawy o kosmetykach jakich uzywam. I tu niestety musze powiediec ze ja bida z nedza jestem. Od lat uzywam tego samego i moge powiedziec ze zmarszczek to na mym dziobie jeszcze nie widac, no kurze lapki troche i lwia zmarszcza ale kto by tak tam mocno sie przygladal hehehe. Tym specyfikiem na cale zlo jest krem nivea - do twarzy lekki a do rak tlusty. Tylko latem pozwalam sobie na wysuszone cialo (uhahahaha kosciotrup normalnie) nakladac jakies balsamy czy odzywki.

No i oczywiscie na pachwiny puder zwykly dla dzieci ,bo inaczej chodze jakbym cos miedzy  nogami miala hahahahahaha(czyli za grube uda) do tego jedynie tusz do rzes i blyszczyk na usta i tyle. Zadnej filozofi nie ma. U kosmetyczki nigdy nie bylam, jedynie co to staram sie chodzic na basen( brak morza bueee) . I tak to malo zadbanie wyglada u mnie .Wlosy farbuje sporadycznie,podobaja mi sie te srebrne przeswity pomiedzy czarnymi wlosami. Maja mi wczoraj powiedziala -babcia ty masz czarne wlosy jak ja ale blond buzie ,a dziadek blond wlosy ale buzie ma pink hahahaha- normalnie alcocholik .hahahahaahhahahahahahaah.Ale chcialam tu opowiedziec historie smieszna az straszna . Moja mama kiedys lubila bardzo dbac o siebie ,farbowala wlosy na kruczoczarne .Uzywala roznych specyfikow z roznym skutkiem ale najlepszym z nich byla nafta. Smarowala nia wlosy ,zeby byly bujne i zeby lupiezu nie bylo. Moj brat kiedys poprosil mame zeby mu ta nafta nasmarowala wlosy ,bo mial taki lupiez ze na ramionach wygladalo jakby mu ktos pudrem dla dzieci sypal. No i nasmarowala go,kazala zalozyc worek foliowy na glowe i trzymac przez noc. W nocy brat sie obudzil i mowi do bratowej-Grazynka cos sie dzieje ,bo ja nie moge tego worka zdjac z glowy . Matko co sie wtedy dzialo caly dom sie zbudzil zobaczyc co ta kobita tak wrzeszczy . A tu stal przednia czlowiek -prosiak hahahahahaha glowa tak napuchnieta ze oczu nie bylo widac normalnie swinski ryjek.

zdjecie pochodzi ze strony fmix.pl


Wymyli ta cala nafte ile sie dalo brat cala noc w wannie siedzial i glowe woda polewal hahahha.niestety swinski ryjek zostal mu sie prawie na tydzien a lupiez na zawsze ahahahha.Choc potem kiedy mozna bylo juz obkupic sie roznosciami to jakos troche zmalal. Do tej pory kiedy spotykam sie z siostra to to wspominamy i smiejemy sie tak ze nas brzuchy bola ,choc dla mojego brata to smieszne nie bylo ,bo niestety mogl zejsc od tej nafty ale naszczescie dobre sie skonczylo i tylko historia o prosiaku zostala -a no i lupiez choc mniejszy hahaha.

no to do obczytania. majowababcia

5 komentarzy:

  1. Ale historia Twojego brata!!!! To pewnie było uczulenie na naftę???

    OdpowiedzUsuń
  2. Halinko tak to opisałaś z humorem, że nieomal monitor oplułam...nafta potrafi z człowieka zrobić..."stworka":)))) Pozdrawiam walentynkowo i buziaki ślę!!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. no , Twojemu Bratu napewno nie było do śmiechu ... ja włosy często farbuję, bo nie
    cierpię siwków, pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ha ha ha .Halinko Ty to zawsze coś napiszesz że człowiekowi się weselej robi na duszy . Biedny braciszek ha, ha, ha,no nie mogę przestać się śmiać, ja tak wyglądam po selerze hi hi hi . Bo mam na niego uczulenie.Pozdrawiam i dziękuję za przyłączenie się do zabawy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. O matko, Halinko faktycznie - masz kobieto przygody!!!! Tyle się u Ciebie dzieje!!!!!

    A krem nivea najlepszy i basta, mam to samo, reszta tylko pięknie wygląda w sklepie, a dla mnie najlepsze najprostsze!

    OdpowiedzUsuń